Studniówka 2016 już za nami!

W prawdziwie zimowy i magiczny wieczór  22 stycznia Anno Domini 2016  w gościnnych progach nałęczowskiego CSW Energetyk zgromadziło się zacne grono: dyrektor szkoły, nauczyciele, rodzice oraz przyszli abiturienci z osobami towarzyszącymi,  by na 100 dni przed maturą świętować zbliżający się koniec swojej edukacji.

 

Zawżdy tak bywało,
Gdy na 100 dni  nauk zostało,
Wielce godni żakowie,
Biesiadowali na zdrowie.

Serdeczny druhu przybywaj,
Wesela z nami zażywaj!
Skończymy o pianiu kura,
Później już tylko – matura!.

Takimi słowami powitali gości przedstawiciele maturzystów: Ilona Chudzik i Michał Górski. Szczególnie serdecznie powitane zostały pani Alina Gomółka, dyrektor Liceum i jednocześnie była wychowawczyni klasy 3b oraz wychowawczynie klas  maturalnych: pani Lucyna Czępińska – Kubiak, obecna wychowawczyni klasy 3b i pani Barbara Witkowska, wychowawczyni klasy 3a.

Ilona i Michał w swoim wystąpieniu podkreślali wyjątkowość uroczystości, wspominali uczniowską niepewność pierwszych licealnych dni, sukcesy i porażki, szkolne przyjaźnie i pierwsze sympatie. Do tej mozaiki wspomnień dołączyli wycieczki, wyjazdy na lodowisko, na narty, wizyty w kinach, teatrach, warsztaty dziennikarskie, konkursy, spotkania z ciekawymi ludźmi, wyjazdy na uczelnie, osiemnastki, które spędzali w gronie kolegów, matury próbne, ale też zatroskane o ich los twarze wychowawców, nauczycieli i rodziców. Była też zaduma nad nieuchronnością  upływu czasu i świadomość, że została już tylko ostatnia prosta, ostatnie 100 dni pracy i nauki a potem już tylko majowe egzaminy maturalne i prawdziwe dorosłe życie. Były życzenia połamania piór na maturze i realizacji wszelkich planów. Były też podziękowania dla nauczycieli za codzienną troskę o los każdego ucznia,  za kształtowanie życiowych postaw oraz za rozbudzanie chęci zdobywania wiedzy, za profesjonalizm, pasję pedagogiczną i poświęcony wolny czas. Maturzyści nie zapomnieli o rodzicach, którzy tego wieczoru byli adresatami najczulszych i najcieplejszych słów podziękowań.

Następnie głos zabrała pani Alina Gomółka, dyrektor Liceum, która życząc tegorocznym abiturientom udanego startu w życie przypomniała o tym, że najskuteczniejszą drogą do sukcesu w dorosłym życiu jest własna praca, ale też wiara w sens pokonywania trudności. Były życzenia samych sukcesów na zbliżających się egzaminach, spełnienia najskrytszych marzeń, zrealizowania wyznaczonych celów, ale też zapewnienie, że nauczyciele z Liceum zawsze będą wspierać swoich uczniów i cieszyć się z ich sukcesów i dokonań. Były też podziękowania dla uczniów, którzy przez lata pobytu w szkole swoimi artystycznymi talentami uświetniali uroczystości szkolne oraz na koniec życzenia wspaniałych i niezapomnianych wrażeń z balu studniówkowego.

W imieniu rodziców głos zabrała przewodnicząca Rady Rodziców a także kobieta – instytucja, słowem  niedościgniony wzór dla wszystkich organizatorów studniówek, pani Katarzyna Wąsik. W niezwykle ciepłych słowach zwróciła się do nauczycieli: dziękowała za  trud włożony w edukację dzieci, przepraszała za wszelkie niedociągnięcia, młodzieży życzyła jak najlepszych wyników na maturze, dużo szczęścia ale też i rozwagi w dorosłym już życiu, zaś wszystkim wspaniałej i szampańskiej zabawy do białego rana.

Potem nadszedł czas na artystyczne popisy uczniowskiej braci, a że trafił się rocznik zdolny, chętny i pomysłowy w programie każdy znalazł coś dla siebie. Autorski projekt Karoliny Kołodziej z kl. 3b ,,Miłość okiem humanisty, biologa i fizyka’’ – sztuka tyleż samo zabawna co realistyczna– w wykonaniu Pauliny Zielińskiej, Róży Domareckiej, Moniki Seroki, Moniki Pawelec, Oli Marzec, Ilony Chudzik, Kingi Godek, Eryki Denko, Krzysztofa Górniaka, Michała Górskiego, Adriana Kruka oraz wspomnianej autorki scenariusza wywołała entuzjastyczne reakcje widowni, śmiech i zasłużone owacje. Z kolei piosenkom w rewelacyjnym wykonaniu Moniki Pawelec, Karoliny Kołodziej i Pauliny Zielińskiej towarzyszyły gromkie brawa i łzy wzruszenia.

A po części artystycznej, by tradycji i obyczajom stało się zadość, przyszedł czas na dostojnego, staropolskiego poloneza, do którego Ilona i Michał zaprosili wszystkich słowami wieszcza Adama Mickiewicza:

“Poloneza czas zacząć. Podkomorzy rusza 
I z lekka zarzuciwszy wyloty kontusza, 
I wąsa podkręcając, podał rękę Zosi 
I skłoniwszy się grzecznie, w pierwszą parę prosi.”

W takt utworu Wojciecha Kilara popłynął różnobarwny korowód tegorocznych maturzystów: piękni, młodzi, eleganccy, radośni. Wszyscy dzielnie zmagali się z figurami ,,chodzonego’’ ćwiczonego pod czujnym okiem pani Joanny Wójcik. Widok łańcuszków, wężyków, tuneli i młynków w wykonaniu przyszłych maturzystów wzrusza mnie zawsze, tak było i tym razem. ,,To idzie młodość’’. Rodzicom szkliły się oczy na widok dumnie kroczących pociech, które słusznie otrzymali za to mistrzowskie wykonanie głośne owacje.

Nadeszła chwila na wykwintną kolację i wspaniałą zabawę,  która trwała do białego rana. Bawiono się żywiołowo i wielopokoleniowo przy świetnej muzyce  zespołu ,,Megidoband’’, którego wokalistą jest nasz były uczeń Rafał Raczyński. No nie da się ukryć, młodzież mamy i mieliśmy zawsze utalentowaną.

Kamerzysta i fotograf uwiecznili atmosferę, feerię barw i emocje bohaterów tego wieczora. Jednak tak bardzo wyczekiwana, niezwykła i  niezapomniana noc dobiegła końca. Studniówka Żeromszczaków rocznika 2013-2016 przeszła do historii. Zapisała się kolejna piękna karta w dziejach naszej szkoły, w ludzkiej pamięci. 

A nie tak dawno, bowiem mniej niż przed pół wiekiem, tymi samymi słowami naszego wieszcza, z kolegą z sąsiedniej klasy – Adasiem Gronkowskim zapraszałam do poloneza moich kolegów, naszych gości.

Mijają lata, zmieniają się mody, a czarująca atmosfera balu studniówkowego w naszym Liceum trwa. Niech trwa jak najdłużej, niech trwa …

Barbara Witkowska  

{gallery}2016/1-nauczyciele/witkowska/galeria2{/gallery} 

 

Author

Barbara Witkowska

Lewczuk

Archiwa
Archiwum
Maj 2024
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  
Ostatnie wpisy